Podsumowanie rundy jesiennej
Zakończyła się runda jesienna sezonu 2014/2015. Przyszedł więc czas na podsumowanie tego okresu. Nasza drużyna trampkarzy młodszych (rocznik 2001) uplasowała się ostatecznie na 6 miejscu w Lidze Wojewódzkiej notując łącznie 7 zwycięstw, 1 remis i 4 porażki (22 punkty, stosunek bramek 44-26). Na własnym boisku wygraliśmy 4 razy, raz zremisowaliśmy i dwa razy ponieśliśmy porażkę (13 punktów, stosunek bramek 23-17). Na wyjazdach zagraliśmy tylko 5 razy z czego 3 razy wygraliśmy i dwa razy polegliśmy nie notując żadnego remisu (9 punktów, stosunek bramek 21-9).
Tylko w dwóch meczach nie strzeliliśmy żadnej bramki (Pogoń Szczecin i Bałtyk Koszalin) natomiast cztery spotkania zagraliśmy na zero z tyłu (AP Szczecinek, Chemik Police, Salos Szczecin, Energetyk Gryfino).
Z 44 strzelonymi bramkami plasujemy się na 4 pozycji za Pogonią (84), Błękitnymi (47) i Kotwicą (46), natomiast w rankingu na najmniejszą ilość straconych bramek zajmujemy również 4 miejsce ex aequo z Salosem Szczecin (26). Wyprzedzili nas Pogoń (3), Kotwica (17) i Bałtyk (20).
Najwyższe zwycięstwo osiągnęliśmy z drużyną AP Szczecinek pokonując ich 10:0. Zaliczyliśmy także jedną wysoką porażkę ulegając zdecydowanemu faworytowi rozgrywek Pogoni Szczecin aż 0:8 (szczecinianie zakończyli rundę z kompletem zwycięstw!).
Moim zdaniem największe emocje towarzyszyły nam w potyczkach z Football Academy Szczecin (wygrana 5:4) oraz z Błękitnymi Stargard Szczeciński (4:3).
W spotkaniu z FA prowadziliśmy łącznie aż 5 razy. 4 razy goście doprowadzali do remisu. Zwycięską bramkę w ostatniej minucie spotkania pięknym strzałem z rzutu wolnego zdobył Mateusz Wojcieszak. Starcie z Błękitnymi to jeszcze inna historia. Zaczęliśmy grają jak z nut i szybko objęliśmy prowadzenie 0:2. Potem gospodarze się przebudzili i zaaplikowali nam 4 bramki. Nasi chłopcy złapali drugi oddech i wykończyli rywala strzelając kolejno 3 gole zgarniając pełną pulę punktów.
Najgorzej prezentowaliśmy się z Kotwicą Kołobrzeg, Pogonią Szczecin i Bałtykiem Koszalin.
Mecz z Kotwicą był pierwszym spotkaniem w lidze. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo słabo. Zauważalny na boisku był brak pewności siebie co powodowało, że każdy grał bardzo asekurancko. Brak zdecydowania i agresywności w odbiorze piłki poskutkował tym, że Kotwica bardzo łatwo stwarzała sytuacje i strzeliła nam dwie bramki. W drugiej połowie chłopcy zdecydowanie się ożywili i po strzeleniu kontaktowego gola uwierzyli w swoje możliwości dążąc do wyrównania jednak brak skuteczności zadecydował o przegranej.
Z Pogonią Szczecin skoncentrowaliśmy się na defensywie. Cały mecz to dominacja „paprykarzy”. Pierwsza połowa zakończyła się porażką 0:2. Tak mała ilość straconych bramek była efektem znakomitej gry bramkarza Adriana Pędziwiatra. W drugiej odsłonie worek się rozwiązał i mecz zakończył się blamażem 0:8. Była to dla naszego zespołu spora lekcja futbolu.
Spotkanie z naszym lokalnym rywalem to całkiem inna historia. W związku z walką o wyższą lokatę w trampkarzach starszych 4 naszych kluczowych zawodników zagrało całe spotkanie w drużynie z rocznika 2000 w związku z tym mocno osłabieni przegraliśmy 0:3. Początek spotkania to nasza przewaga jednak nie udokumentowana żadną bramką. Po około 15 minutach do głosu doszli rywale i podtrzymali tą przewagę do końca spotkania zgarniając ostatecznie 3 punkty.
Przez większość sezonu utrzymywaliśmy się na 3 miejscu a końcowy spadek na 6 lokatę był efektem kilku czynników. W meczu ze Stalą straciliśmy dwa punkty remisując 1:1 przy czym mieliśmy w tym starciu ogromną przewagę i niezliczoną ilość zmarnowanych okazji bramkowych. Smutna była także porażka z Arkonią Szczecin. Piękna pierwsza połowa zakończyła się naszym prowadzeniem tylko….2:0. Dlatego tylko, gdyż już w tej części gry mieliśmy bardzo dużo klarownych sytuacji i zamiast dobić rywala to pozostawiliśmy im cień nadziei. W drugiej odsłonie „arkończycy” wykorzystali naszą słabszą postawę i aplikując 3 gole wygrali 3:2. Kolejnym meczem, który zadecydował o spadku w tabeli był opisany wyżej pojedynek z Bałtykiem Koszalin.
Wyniki jednak to sprawa drugorzędna. Cieszy fakt, że nasi chłopcy w każdym spotkaniu dążą do zwycięstwa i chcą zdobywać jak największą ilość bramek. Często kończy się to tym, że zapominają o obronie i ten aspekt jest na pewno do poprawy. Zawodnicy muszą powoli uczyć się odpowiedzialności na boisku. Rozwijać i wykorzystywać swoje umiejętności indywidualne z poszanowaniem dla obranej taktyki i dla dobra zespołu.
Poniżej przedstawimy kadrę naszego zespołu ukazując statystyki poszczególnych zawodników. Minuty rozegrane na boisku należy potraktować z przymrużeniem oka, gdyż w lidze trampkarzy obowiązują zmiany lotne.
Komentarze